Dnia 1 grudnia klasy III wyruszyły do królewskiego miasta Krakowa. Pierwszym punktem naszego programu było Muzeum Historyczne Miasta Krakowa oddział Nowa Huta. Na początku uczniowie zapoznali się z historią miejsca.
Muzeum Nowej Huty mieści się w zabytkowym budynku dawnego kina Światowid. W swojej działalności wystawienniczej, edukacyjnej i badawczej łączy ideę muzeum lokalnego, koncentrującego się na Nowej Hucie i muzeum opowiadającego o doświadczeniu zimnej wojny oraz socjalizmu. Przestrzeń wystawiennicza oddziału obejmuje dawną salę kinową, gdzie prezentowane są wystawy czasowe oraz podziemia budynku wraz z przestrzenią schronu przeciwlotniczego, w których została przygotowana wystawa „Atomowa groza. Schrony w Nowej Hucie”.
W obecnym kształcie oddział funkcjonuje od 1 marca 2019 r. Powstał w wyniku połączenia Muzeum Historycznego Miasta Krakowa i Muzeum PRL-u (którego siedzibą był budynek Światowida). Po obejrzeniu i wysłuchaniu historii schronu przeciwlotniczego uczniowie uczestniczyli w warsztatach twórczych „W malowanej skrzyni”, których celem było przybliżenie dzieciom zarówno dziejów wsi, na terenie której powstała obecna dzielnica Nowa Huta, jak i zaznajomienie ich z charakterystyczna dla tych obszarów kulturą ludową. Ponadto uczniowie mogli się wykazać swoją kreatywnością i zdolnościami artystycznymi ozdabiając „Skrzynię posagową”.
Następnie urządziliśmy sobie spacer po historycznym centrum miasta, podczas którego podziwialiśmy Wzgórze Wawel z Zamkiem Królewskim poznając jego historię.
Zamek był na przestrzeni wieków wielokrotnie rozbudowywany i odnawiany. Liczne pożary, grabieże i przemarsze obcych wojsk, połączone z niszczeniem rezydencji, powodowały, iż obiekt wielokrotnie odbudowywano w nowych stylach architektonicznych, oraz remontowano jego szatę zewnętrzną, a także przekształcano i zmieniano wygląd, i wyposażenie wnętrz. Zamek jest dwupiętrową budowlą z trzema skrzydłami (z pomieszczeniami) oraz jednym parawanowym (od południa). Jego szata zewnętrzna jak i wnętrza mają charakter renesansowy, barokowy, a także częściowo klasycystyczny. Posiada dziedziniec z krużgankami arkadowymi, bramę wjazdową i pięć wież mieszkalnych z 71 salami wystawowymi.
Oczywiście nie mogło zabraknąć spotkania „twarzą w twarz” z groźnym smokiem, o którym legendę wszyscy doskonale znają. Spacerując dalej, podziwialiśmy również Rynek z Bazyliką Mariacką i Sukiennicami, Bramę Floriańską, Barbakan oraz Collegium Maius, dzielnicę uniwersytecką i Ogród Profesorów.
Kościół Mariacki, a tak właściwie Kościół archiprezbiterialny Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny jest jednym z najważniejszych i najwspanialszych obiektów znajdujących się na krakowskim Rynku Głównym. Według Jana Długosza historia budowli rozpoczęła się już na początku XIII wieku. Kościół Mariacki został zbudowany na fundamentach kościoła romańskiego, który stał w tym miejscu wcześniej. Nad krakowskim rynkiem górują dwie wieże, które nie są jednakowej wysokości. Wyższa, 82 metrowa zwana jest Hejnalicą. Wieżę tę pokrywa gotycki hełm, a dzwon znajdujący się na wieży pochodzi już z 1530 roku! Co ciekawe, to właśnie z tej wieży co godzinę wygrywany jest Hejnał Mariacki – symbol Krakowa. Wieża niższa jest dzwonnicą kościelną, choć zamontowany na niej dzwon nie jest używany. Wieża ma 69 metrów wysokości, a na jej czubku możecie zauważyć późnorenesansowy hełm wykonany pod koniec XVI wieku. Z wieżami kościoła związana jest legenda o budowie prowadzonej przez dwóch braci, zakończonej zabójstwem jednego z nich.
Wizytówka miasta, perła renesansowej architektury, najstarsze krakowskie „centrum handlowe” – Sukiennice - są jednym z najważniejszych obiektów historycznych w Krakowie. Sukiennice były jedną z najważniejszych instytucji miasta – tu bowiem koncentrował się handel. Pierwsze Sukiennice, które powstały w XIII wieku, gdy Krakowowi nadano prawa miejskie, były dwoma rzędami kamiennych kramów, tworzącymi uliczkę na środku Rynku. Oba jej końce zamykano na noc kratą, by trzymać złodziei z daleka. Murowane, zadaszone Sukiennice powstały w XIV wieku – ich ślady w postaci ostrołukowych arkad po bokach są widoczne do dziś. Handel w Sukiennicach był istotnym źródłem dochodów miasta – zgodnie z królewskim przywilejem przyjezdni kupcy sukienni mogli sprzedawać swój towar tylko w tym miejscu.
Brama Floriańska - jej nazwa pochodzi od pobliskiego kościoła św. Floriana. Była główną spośród siedmiu bram wiodących do miasta, usytuowanych w linii murów obronnych. Bramę tą zwano także Porta Gloriae, czyli Bramą Chwały. Otwierała Drogę Królewską (Via Regia). Przez nią do miasta wkraczali królowie po zwycięskich bitwach, dyplomaci, znane osobistości odwiedzające Kraków. Tędy prowadziła trasa pochodów koronacyjnych i pogrzebowych monarchów i ich rodzin.
Powstała z kamienia ok. 1300 roku, a ceglaną kondygnację z machikułami (strzelniczym gankiem), wspartymi na kamiennych konsolach, dodano w XV wieku. Licząca 34,5 m wysokości brama Floriańska, jest dziś pięknym akcentem perspektywy ul. Floriańskiej i Drogi Królewskiej. Aż trudno sobie wyobrazić, że w latach 1901-1953 przejeżdżał pod nią wąskotorowy tramwaj.
Barbakan, to jeden z symboli Krakowa. Ta niezwykła budowla, która strzeże historyczne wejście do miasta, przyciąga każdego dnia rzesze turystów. Powstał w samym końcu wieku XV i był najmocniejszym elementem rozbudowywanych przez wieki fortyfikacji miasta Krakowa. Kamień węgielny pod jego budowę położył sam król polski Jan Olbracht. Budowa spowodowana zagrożeniem państwa polskiego ze strony Wołochów, Tatarów i Turków. Od 1566 roku zadaniem Barbakanu stała się obrona dostępu do Arsenału Miejskiego. Ciekawostka:
Feliks Radwański w obronie Barbakanu i Bramy Floriańskiej przed wyburzeniem użył m.in. argumentacji, iż „do pozbawionego fortyfikacji centrum miasta wtargną silne wiatry północne narażając mieszkańców na częste fluksje, reumatyzmy, a może i paraliże”.
Inicjatorem i fundatorem pierwszej szkoły wyższej o charakterze uniwersytetu, zwanej Studium Generale, był król Kazimierz III Wielki. Stolica i kraj potrzebowały wykształconych, praworządnych, lojalnych wobec tronu urzędników. Ponieważ na założenie szkoły wyższej zgody mógł udzielić tylko papież lub cesarz, król wyprawił poselstwo do Awinionu. Papież udzielił zgody ale okroił polskie ambicje do trzech wydziałów: sztuk wyzwolonych, medycyny i najbardziej państwu i dynastii potrzebnego – prawa. W zachowanym do dziś gotyckim gmachu Collegium Maius mieszkali magistrowie i doktorzy (czyli ówcześni profesorowie). Mieściła się tu również libraria uniwersytecka, czyli popularna Jagiellonka, a w lektoriach na parterze odbywały się wykłady.
Na dziedzińcu Collegium Maius znajduje się piękna studnia. Z kolei na pierwsze piętro prowadzą dwie pary schodów: większe i mniejsze. Te większe to profesorskie. Na południowej ścianie na pierwszym piętrze można oglądać Porta Auera czyli ozdobne wejście do dawnej biblioteki. Na Uniwersytecie Jagiellońskim Karol Wojtyła – dziś św. Jan Paweł II – studiował najpierw polonistykę, a następnie teologię. Tutaj w 1949 roku obronił pracę doktorską o doktrynie wiary w pismach św. Jana od Krzyża. W czasach studenckich był wiceprezesem towarzystwa „Bratnia Pomoc”, a po ukończeniu studiów prowadził wykłady na Wydziale Teologicznym UJ.
Na zakończenie wycieczki odwiedziliśmy Muzeum Obwarzanka, gdzie dowiedzieliśmy się wielu ciekawych rzeczy o tym smacznym wypieku, nauczyliśmy się odróżniać precla od obwarzanka, a co najważniejsze spróbowaliśmy swoich sił w roli piekarza, robiąc i wypiekając własnego obwarzanka, a tym samym otrzymując dyplom Czeladnika Obwarzankowego.